wtorek, 31 maja 2016

Podsumowanie maja i book haul

Maj, dzięki swojej dobroci, był dla mnie wyjątkowo łaskawy. To miesiąc nie tylko kilku przeczytanych książek, ale też względnie dużej aktywności na blogu. Wreszcie!
Chcecie więc dowiedzieć się co przeczytałam lub jakie ciekawe lektury zamieszkały na mojej półce? Zapraszam!





W drugiej połowie maja skończyły się moje matury, co niechybnie oznacza, iż mam już wakacje. W trakcie egzaminów gdzieś po bokach poczytywałam jedną książkę, a za resztę wzięłam się już po ich definitywnym (żywię taką głęboką nadzieję) zakończeniu.

Takim sposobem udało mi się przeczytać, : 

,,Mówiąc inaczej " - Paulina Mikuła

,,Szwedzi. Ciepło na Północy" - Katarzyna Molęda

,,Niepokorne. Eliza " - Agnieszka Wojdowicz

,,Czarne skrzydła " - Sue Monk Kidd  

oraz rozpocząć :

,,Fortuna i namiętności. Klątwa " - Małgorzaty Gutowskiej - Adamczyk 


Na moim regale, w ramach ,,wakacyjnego prezentu ode mnie dla mnie " zamieszkały trzy piękne i cieszące oko książki :

,,Saga argentyńska - W krainie kolibrów, W krainie srebrnej rzeki, W krainie wodospadów " - Sofii Caspari



Maj był też miesiącem dosyć aktywnym na blogu. Udało mi się opublikować 7 recenzji i dwa posty okołoksiążkowe.... oraz dwa podsumowania. Bardzo dziękuję za liczne komentarze, a nawet nowe obserwacje! To bardzo motywuje do dalszej pracy!
Mam nadzieję, że czerwiec będzie jeszcze bardziej udany. Wprawdzie moim sowitym postanowieniem jest nie zakupić żadnej książki - bo muszę wpierw przeczytać to wszystko, co mi się na półkach nagromadziło - to zapewne i tak - znając siebie, mimo grożącego mi bankructwa i przymusu oszczędzania na studia - ulegnę i coś upoluję. Tym bardziej, że po drodze moje urodziny...

A co wam towarzyszyło w maju? Jakież ciekawe pozycje udało się wam przeczytać? 

Udanego czerwca!

11 komentarzy:

  1. Gratuluję takiej ilości przeczytanych pozycji! Najbardziej jestem ciekawa tych "Szwedów", chodzą za mną już od dłuższego czasu. No, nie zakupić żadnej książki przez miesiąc i oszczędzać na studia... chyba mam podobne postanowienie, ale słabo mi idzie, szczególnie z punktem drugim (bo na pierwszy znalazłam taki sposób, by w ogóle do księgarni nie chodzić - a zważywszy, że skończył mi się miesięczny, jestem na dobrej ku temu drodze!) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swoją drogą, bardzo podoba mi się Twój nick i avatar - Włóczykij to chyba moja ukochana postać, z którą tak bardzo się utożsamiam ♥

      Usuń
  2. Już koniec kolejnego miesiąca? Ah, jak ten czas szybko leci! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam tylko 3 książki,ale jest ponad 1000 stron i jestem zadowolona z wyniku.:) Pozycje,które zawitały u ciebie,prezentują się przepięknie! :)
    Pozdrawiam cieplutko!
    http://olalive-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo "Czarne skrzydła"! Bardzo chciałam to przeczytać, ale jeszcze się jakoś nie zebrałam, żeby to nawet kupić :D Gratuluję udanego miesiąca :D
    Pozdrawiam :D
    http://books-world-come-in.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Maj był zabójczy dla mojego portfela! Według mnie najlepszymi książkami majowymi było: "Ugly Love" Colleen Hoover i "Jedno małe kłamstwo" K. A. Tucker :-)
    Pozdrawiam! Kocham Czytać

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję ^^ Ogólnie dużo polskich autorów ;> Autorek zasadniczo ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. zadnych z wymienionych ksiazek nie koajrze jakos tak wielce wiec chyba powtorke z rozrywki sobie zrobie i przecyztam zow recenzje xD a co do moich coz ZAFON Collins Flanagan moje ulubione <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Chociaż miałaś sporo na głowie to i tak Twoje wyniki są świetne. Poza tym nie liczy się ilość, a jakość, prawda? :)
    Ja w maju (tuż pod sam koniec) miałam okazję przeczytać przedpremierowy egzemplarz książki [Jedyny pirat na imprezie] od Lindsey Stirling i nadal odczuwam czytelniczego kaca! :D
    Pozdrawiam!
    #Ivy z Bluszczowych Recenzji
    PS. Dalej zjadasz spację po znakach interpunkcyjnych. :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję wyniku! :) ale Saga Argentyńska ma śliczne okładki.
    Ja przeczytałam dość sporo książek, bo aż 14! Nigdy takiego wyniku nie miałam :D
    Pozdrawiam, Skryta Książka

    OdpowiedzUsuń
  10. "nie zakupić żadnej książki" - jakbym słyszała siebie, ale ja niestety nie mam wystarczającej siły woli albo motywacji, bo co miesiąc ulegam i coś kupuję ;) No cóż - przynajmniej nie cierpię na deficyt lektur ;)
    Życzę Ci zaczytanych wakacji!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Może to właśnie Twój komentarz okaże się dla mnie największą inspiracją?
Dziękuję za każde odwiedziny i zapraszam częściej! Powłóczmy się razem!